niedziela, 06 październik 2024 22:26

Zaskakujący trend - zabiegi z użyciem nasienia łososia

Jak daleko byłabyś w stanie się posunąć dla swojego wyglądu? Jak daleko byłabyś w stanie się posunąć dla swojego wyglądu? fot: pixabay

Zabiegi kosmetyczne na twarz stają się coraz bardziej zróżnicowane, a jednym z najnowszych, nieco kontrowersyjnych trendów jest stosowanie nasienia łososia. Wzbudza on wiele pytań, a celebrytki takie jak Kim Kardashian i Jennifer Aniston przyznały, że przetestowały ten zabieg na sobie.

  1. Czym jest terapia polinukleotydowa z użyciem nasienia łososia?
  2. Jakie korzyści dla skóry wynikają z zabiegu z nasieniem łososia?
  3. Dlaczego nasienie łososia jest stosowane w medycynie estetycznej?
  4. Jakie są koszty zabiegu z użyciem nasienia łososia?
  5. Jak długo utrzymują się efekty tego zabiegu?

Czym jest zabieg z użyciem nasienia łososia?

Zabieg ten jest znany pod bardziej elegancką nazwą „terapia polinukleotydowa”. Polega on na wstrzykiwaniu fragmentów DNA i RNA pochodzących z nasienia łososia w skórę. Według dr. Richarda Westreicha, chirurga plastycznego z Nowego Jorku, polinukleotydy pomagają stymulować produkcję nowych naczyń krwionośnych, kolagenu oraz keratynocytów, które przyczyniają się do odnowy komórek skóry. Zabieg ma na celu poprawę elastyczności, nawilżenia oraz ogólnego zdrowia skóry.

Popularność zabiegu w Europie i Korei

Zabiegi z użyciem polinukleotydów zyskały na popularności w Europie oraz Korei już w 2015 roku. W tych regionach formuła jest najczęściej wstrzykiwana bezpośrednio w skórę, co daje bardziej bezpośrednie efekty. W Stanach Zjednoczonych zabieg nie jest jeszcze zatwierdzony przez FDA do stosowania w formie zastrzyków, dlatego polinukleotydy są zazwyczaj stosowane po mikronakłuwaniu, aby zwiększyć ich wchłanianie.

Dlaczego nasienie łososia?

Według specjalistów, DNA łososia jest bardzo podobne do ludzkiego, dzięki czemu dobrze tolerowane przez organizm, co minimalizuje ryzyko reakcji zapalnych. Wyjaśnia to popularność stosowania nasienia łososia w takich zabiegach. Substancja zawiera wysoką koncentrację DNA, co sprawia, że jej pozyskiwanie jest relatywnie tanie i efektywne.

Czy zabieg rzeczywiście działa?

Opinie na temat skuteczności terapii polinukleotydowej są podzielone. Niektóre badania wykazują poprawę elastyczności i nawilżenia skóry, podczas gdy inne pokazują, że efekty mogą być minimalne lub niezauważalne. Według dr. Westreicha efekty zależą od indywidualnych reakcji organizmu. Większość pacjentów zauważa jednak pewne korzyści, a efekty utrzymują się zazwyczaj od sześciu do dziewięciu miesięcy.

Przypisy:

Polinukleotydy to cząsteczki złożone z połączonych w łańcuch nukleotydów, które są podstawowymi jednostkami budującymi DNA i RNA. Każdy nukleotyd składa się z trzech elementów: grupy fosforanowej, cukru (rybozy lub deoksyrybozy) i jednej z czterech zasad azotowych (adenina, cytozyna, guanina, tymina lub uracyl). Polinukleotydy mają wiele zastosowań w biologii i medycynie. W kosmetyce i medycynie estetycznej, polinukleotydy są wykorzystywane w zabiegach regeneracyjnych skóry. Ich zadaniem jest stymulacja produkcji kolagenu, poprawa nawilżenia oraz ogólnej kondycji skóry, co prowadzi do poprawy elastyczności i odmłodzenia cery. Ponieważ polinukleotydy mają podobną strukturę do ludzkiego DNA, są dobrze tolerowane przez organizm i mają minimalne ryzyko wywołania reakcji zapalnych.

Źródło: TheGuardian