niedziela, 31 marzec 2024 12:27

Jak często należy przycinać włosy?

Pielęgnacja włosów Pielęgnacja włosów fot: pixabay

Przycinanie włosów to częsty temat w salonach fryzjerskich, jednakże pytanie o optymalną częstotliwość tego zabiegu wciąż pozostaje otwarte. Czy rzeczywiście powinniśmy to robić co kilka tygodni, czy może wystarczy raz na jakiś czas? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i zależy od wielu czynników.

 Przycinanie końcówek, jak często?

Jak często należy podcinać końcówki włosów? Odpowiedź na to pytanie może różnić się w zależności od indywidualnych cech włosów, takich jak tekstura i długość. Fryzjerki gwiazd, Irinel de León i Laura Polko, wskazują, że zarówno włosy cienkie, jak i grube mogą być podcinane co 8-12 tygodni, jednakże decyzja ta powinna być uzależniona od ich aktualnego stanu. Włosy cienkie, bardziej delikatne, mogą potrzebować częstszego przycinania, szczególnie jeśli są narażone na działanie czynników takich jak rozjaśnianie czy wysoka temperatura. Długie pasma, zwłaszcza te skłonne do rozdwajania się lub wypadania, powinny być przycinane co 8-10 tygodni, aby zachować ich zdrowy wygląd.

Włosy krótkie, włosy zniszczone. Jakie są zasady?

Krótkie fryzury, takie jak bob czy pixie cut, wymagają regularnego przycinania, aby zachować swój charakterystyczny kształt. W przypadku krótkich fryzur, konieczne może być przycinanie co około sześć tygodni, aby utrzymać żądany efekt. Jeśli jednak mamy do czynienia z bardzo zniszczonymi włosami, samodzielne podcinanie końcówek może nie wystarczyć, a konieczne może być bardziej radykalne podejście.

Choć częstotliwość przycinania włosów może zależeć od wielu czynników, ważne jest, aby słuchać swoich włosów i dostosowywać częstotliwość zabiegu do ich indywidualnych potrzeb. Regularne przycinanie może pomóc w utrzymaniu zdrowych i pięknych włosów, a także w zachowaniu pożądanego stylu fryzury. Dlatego też warto podjąć decyzję o częstotliwości przycinania we współpracy z doświadczonym fryzjerem, który najlepiej oceni stan i potrzeby twoich włosów.