- Jakie idee przyświecały dorosłym w utopijnej komunie, gdzie dorastała Susanna Crossman?
- Jakie niebezpieczeństwa związane z brakiem nadzoru pojawiły się w komunie?
- Dlaczego równość między dziećmi a dorosłymi w komunie okazała się problematyczna?
- Jakie doświadczenia związane z dorastaniem w komunie wpłynęły na Susannę Crossman?
- W jaki sposób radykalne idee w komunie wpływały na życie codzienne i relacje międzyludzkie?
Utopijne marzenia dorosłych
W 1978 roku Susanna Crossman, mając zaledwie sześć lat, wraz z matką i rodzeństwem przeniosła się do utopijnej komuny. Był to świat, w którym dorosłym przyświecały idee równości, feminizmu i radykalnych zmian społecznych. Wspólne życie w ogromnej rezydencji miało na celu stworzenie nowego, egalitarnego społeczeństwa. Dorosłych, takich jak Alfredo i Tripti, inspirowały idee marksizmu, komunizmu i feminizmu. Dzieci, takie jak Susanna, miały być traktowane na równi z dorosłymi, co w teorii miało dawać im wolność i niezależność.
Równość dzieci i dorosłych
Dzieci w komunie miały tworzyć "utopijną drużynę", jedząc, bawiąc się, walcząc i dorastając razem.
"Byliśmy masą, gangiem, hordą" - Susanna Crossman
Jednak równość między dziećmi a dorosłymi często prowadziła do zaniedbań i braku odpowiedniego nadzoru. To, co miało być przestrzenią wolności, stało się miejscem, gdzie niebezpieczeństwa czyhały za rogiem. Jednym z najbardziej traumatycznych wydarzeń, które zapadły Susannie w pamięć, było wykorzystanie jej przez dorosłego mężczyznę, co wywołało w niej głęboki lęk i poczucie osamotnienia.
Przemiana marzeń w rzeczywistość
Z czasem Susanna zaczęła dostrzegać, że utopijne marzenia dorosłych przekształciły się w coś zgoła innego. W zamkniętej społeczności, odizolowanej od reszty świata, radykalne idee zaczęły tracić kontakt z rzeczywistością. Jak zauważa, problemem utopii nie jest samo dążenie do zmiany, ale fakt, że w oderwaniu od społeczeństwa te zmiany stają się stagnacyjne i destrukcyjne. Dorastając w komunie, Susanna musiała zmierzyć się z tym, co naprawdę działo się w domu, i jakie to miało na nią wpływ.
Dla Susanny Crossman utopijna komuna, w którym dorastała, był nie tylko miejscem wolności, ale także miejscem, gdzie zacierano granice między bezpieczeństwem a zagrożeniem. Dopiero po latach, jako dorosła kobieta, zrozumiała, jak wielki wpływ miały te doświadczenia na jej życie. Dziś, jako matka, stawia opiekę nad swoimi dziećmi ponad radykalne idee, dostrzegając, że troska o innych jest jednym z najważniejszych aspektów ludzkiej egzystencji.
Źródło: TheGuardian
